Tytus podejmuje pracę w redakcji tygodnika Trele Morele na stanowisku gońca. Następnie awansuje na stanowisko sprzątaczki redakcyjnej. W wyniku kilku wypadków w pracy i jednego omdlenia na Tytusa spada cały ciężar prowadzenia redakcji i przygotowania nowego numery do sprzedaży. O pomoc prosi swoich kompanów Romka i A’Tomka. Po paru dniach wraca redaktor naczelny z urlopu chorobowego i jest zachwycony przygotowanym przez Tytusa numerem. W nagrodę mianuje go redaktorem działu hec. Tytus otrzymuje delegację służbową do nowo otwartego wesołego miasteczka Fajfokloksity by zrobić z niego reportaż. W drodze powrotnej z wesołego miasteczka samolot, którym wraca Tytusa zostaje sterroryzowany przez babcię porywaczkę. Tytus obezwładnia porywaczkę, a samolot ląduje na wyschniętym słonym jeziorze w Trapezfiku rodzinnych stronach Tytusa. Gdy Tytus opuszcza samolot zostaje przypadkowo poniesiony przez nosorożca i niechcący oddala się od miejsca awaryjnego lądowania. Do Romka i A’Tomka trafia wiadomość, że Tytus zaginął w buszu i dlatego uruchamiają akcję ratunkową. Ruszają na pomoc syfonolotem skonstruowanym przez prof. T. Alenta. Ratują oni Tytusa, który tymczasem wpadł w ręce handlarzy zwierząt i razem wracają do kraju.